Echa na temat pamiętnika

W większości powtarzają się pytania dlaczego tak rzadko piszę. Otóż kochani jestem stara i szybko się męczę, przecież mnie znacie. Męczy się również mój laptop staruszek.  Ale było też pytanie od Asi – po co ja to robię, przecież wszyscy wiedzą jak to się zakończyło.  Nie wszyscy wiedzą kochana Asiu, na ogół znają skutek ale nie znają przyczyny. Zaczynają na mnie psy wieszać bo wszyscy wiedzą, że teraz jest znacznie gorzej niż było. Chcę pokazać, że ja się broniłam. Mam nadzieję, że  osoby które zrobiły mi tyle świństw, zrozumieją, iż wstyd za nimi się wlecze, o to mi też chodziło. Zwłaszcza młodzież musi pamiętać, że wyrządzone  świństwo może dać o sobie znać nawet po latach.  To wszystko nie dotyczy ciebie Asiu ani Niny, ale już wasz kolega raz lekko przechylił się na stronę parszywców i zrobił krzywdę wprawdzie nie mnie bezpośrednio ale osobie bardzo chorej która do mnie lgnęła. Rozmawiałam z nim o tym, widziałam, że wstydził się tego co zrobił, ale zrobił – odesłał bardzo chorą osobę do mnie ze słowami – niech pani Danusia panią leczy.  To miało miejsce w chwili nagonki na mnie i izolowania ludzi ode mnie.

Jeszcze jest Nina która nie zgadza się z opinią jaką wystawiłam Eli. Skoro masz takie brzydkie zdanie o niej to po co przesyłasz  dla niej pozdrowienia – pyta Nina. A no po to  żeby jej przypomnieć o jej świństwach skierowanych pod moim adresem. Jej świństwa bolały mnie szczególnie. Ja byłam nią oczarowana, jej niezliczonymi talentami i kunsztem artystycznym. Była dla mnie kimś wyjątkowym, od kogo razy szczególnie bolały i bolą.

Nina z tobą  znamy  się od 15 lat,  nigdy nie uległaś żadnym wpływom. Zawsze miałaś swoje zdanie nie powielałaś cudzego. Nikomu nie zrobiłaś najmniejszego nawet świństwa, nikomu, a zrobiłaś bardzo wiele dobrego ludziom którzy choć raz zetknęli się z tobą.  Na dobrej drodze jest Asia, wychowaj ją na swój wzór i podobieństwo.

[whohit]Echa[/whohit]