Część II, rozdział 8

W naszym domu szaleje grypa. Prawie wszyscy już leżą pokotem, ja jakoś się trzymam. Jestem jedyną zdrową na moim korytarzu a więc odwiedzam chorych, bo im ciągle coś trzeba. Najdłużej odwiedzałam Władzię, już trzy tygodnie a ona ciągle chora. Ledwie żywa wybrała się do lekarza a w poczekalni usłyszała, że nigdy nie wyzdrowieje jeśli o pomoc będzie prosiła mnie. Czytaj dalej „Część II, rozdział 8”

Część II, rozdział 7

10 stycznia w świetlicy spotkanie z nową panią dyrektor. Tylko weszłam na salę spotkała mnie przykrość – pani Danusia W. z którą wydawało mi się, że jestem w dobrych stosunkach, mimo, że już kiedyś zagrała mi na nosie – powitała mnie słowami ” że też nie wstydziła się tutaj przyjść?” Czytaj dalej „Część II, rozdział 7”

Część II, rozdział 4

Po podejściu do sprawy naszego Prezydenta nabrałam pewności siebie. Znów stałam się osobą twardo stąpającą po ziemi. Żadne drobne intrygi nie były w stanie zakłócić mojego wewnętrznego ładu. Nabrałam wiary w ludzi, wiary, że nie wszyscy ludzie to kanalie. 14 listopada ukazał się w naszej regionalnej gazecie artykuł – DPS po kontroli, zarzutów sporo. Czytaj dalej „Część II, rozdział 4”