Punkt 5 pisma mówi o internecie w naszym Domu. Ostatnie zdanie tego punktu – Możliwości udostępnienia internetu dla mieszkańców zostaną zwiększone z chwilą podłączenia Domu do miejskiej sieci światłowodowej, które jest planowane w tym roku.
Nie ma co komentować, będzie to będzie, nie to nie, pożyjemy zobaczymy jeśli dożyjemy.
Za to będzie co komentować w punkcie 6 pisma. Punkt 6 – udział w zajęciach organizowanych w DPS .
Pani Danuta …. w latach poprzednich prowadziła cotygodniową audycję radiową. Mieszkańcy na początku byli bardzo zadowoleni z przygotowywanych przez nią audycji. Jednak wraz z upływem czasu zaczęły pojawiać się skargi ze strony mieszkańców, iż pani Danuta podczas audycji oskarża zarówno współmieszkańców jak i pracowników placówki o różne rzeczy. Na zwróconą uwagę prze personel, że radio nie jest miejscem jakichkolwiek rozgrywek personalnych i źle wpływa na ogólną atmosferę Domu, mieszkanka reagowała agresją słowną. Po piśmie mieszkańców do dyrektora z dnia 13 maja pani Danuta .. samodzielnie podjęła decyzję o zakończeniu prowadzenia audycji przez radiolę. Pani Danuta … zrezygnowała również ze współpracy z kwartalnikiem ” Głos Seniora” wydawanym przez Dom z powodu decyzji zespołu redakcyjnego ( w skład zespołu wchodzili mieszkańcy), który zdecydował o nie wydrukowaniu artykułu napisanego przez panią … W artykule znajdowały się pomówienia dotyczące wcześniejszej dyrekcji Domu. Istotnym problemem w sprostowaniu oczekiwaniom mieszkanki w zakresie prezentacji własnych talentów i możliwości artystycznych są jej relacje z pozostałymi mieszkańcami. Mieszkanka prowadziła spotkania muzyczne dla mieszkańców Domu, jednak sposobem prezentacji, uwagami, zachowaniem zraziła do siebie znaczną część mieszkańców, która w sposób najbardziej aktywny i świadomy uczestniczy we wspólnych spotkaniach, wydarzeniach na terenie Domu. Terapeutom trudno jest zorganizować spotkanie z jej udziałem, w którym uczestniczyłaby większa część mieszkańców. Nie chcą oni uczestniczyć w imprezach organizowanych przez panią Danutę … Mieszkańcy Domu unikają bliższych relacji z nią, wsparcie ze strony personelu w ich poprawie jak dotąd nie przyniosły zadawalających skutków.
Moja odpowiedź: W tym punkcie wyżyto się na mnie za wszystkie zniewagi umieszczone na blogu i popisano się nieznajomością tematu. Programy które prowadziłam zawsze łączyły się z mikrofonem, moje życie było z nim silnie związane; ja biorę mikrofon do ręki i lecę do nieba. Ktokolwiek i w jakikolwiek sposób pracował z mikrofonem to wie, że mówiący do niego uwodzi słuchacza, kokietuje go, usiłuje rozkochać w sobie a nie ubliża. Autor pisma zbeształ mnie najgorzej jak tylko mógł. Wiem, że najlepszą obroną jest atak; odwołam się jednak do laurki jaką wystawiła mi pani dyrektor zanim powstał blog. Treść laurki umieszczona jest w całości na blogu zatytułowanym : Zakaz prowadzenia bloga i zaczyna się słowami – ” dziękujemy pani, że znajduje pani czas i siły …
Żeby szczegółowo odpowiedzieć na każdy z zarzutów musiałabym przepisać całego swojego bloga bo on jest właśnie o tym. Odpowiada już 8 lat temu na każdy zarzut postawiony mi dzisiaj.
