Do Moniki

Przede wszystkim dziękuję, że napisałaś do mnie. Przekaż całej rodzinie wyrazy mojego szczerego współczucia. Mnie również boli serce z żalu, po Marcelince, że jej już nigdy nie zobaczę. Mimo różnych zawirowań była mi bardzo bliska. Od kilku dni szukałam jakiegoś kontaktu do kogokolwiek z waszej rodziny, nikt nic nie mógł mi podać. Przyznam szczerze, że po ostatniej wymianie ” komplementów ” w komentarzach na moim blogu, ze złości skasowałam wszystkie telefony do was. Ja na blogu nie mogę podać swojego telefonu ponieważ będzie to informacja dla wszystkich czytelników, natomiast jak Ty w komentarzach podasz mi swój numer to będzie to informacja wyłącznie dla mnie. Będę prowadziła dochodzenie skąd wyszła plotka, że Marcysia miała korona wirusa. Dyrektorka twierdzi, że dostała zalecenia z SANEPIDU o kwarantannie każdego kto miał kontakt z Marcelinką ale jak jej mówię, że ktoś ten SANEPID musiał powiadomić, a na pewno nie był to szpital, to już ona nic nie wie. Podobno cała rodzina przechodzi kwarantannę. Jak wy to znosicie. Bardzo proszę napisz do mnie i podaj swój telefon. Całuję ciotka Danka.

Już wiem kto zrobił świństwo bardzo wielu ludziom informując SANEPID o rzekomym wirusie. To osoba która lubuje się w robieniu świństw. To osoba która wydawałoby się, że powinna być kompetentna bo jest w naszym DPSie utytułowana, a ona sama tworzy plotki i na podstawie tych plotek wydaje dyspozycje. To wierchuszka naszej służby zdrowia której wszyscy natychmiast wierzą a która bez żadnych skrupułów niszczy ludziom życie. Kobieto, czy ty wiesz ile ludzi przez ciebie cierpiało? W sanepidzie usiłowali ci wytłumaczyć, że nie mają żadnej informacji na ten temat ze szpitala a ty upierałaś się przy swoim. WSTYD !!! Pewnie chciałaś swoim sposobem sprawić mi przykrość, a zostałaś znienawidzona przez personel sobie podległy. Nie przyszło ci do głowy, że cały ciężar w podejściu do chorych bierze na klatę i swoje spracowane ręce personel Domu. Nie przyszło, ponieważ ludzie ciebie nie interesują. Że też tych twoich świństw ciągle nie dostrzega dyrektorka Domu, przecież za wszystkie świństwa zrobione przez ciebie odpowiada ona. Podjęła decyzję o kwarantannie na podstawie plotki – gratulacje!